Bardzo ważnym krokiem w trakcie remontu, jest umycie ścian przed malowaniem. W ten sposób poprawiamy jakość powłoki malarskiej, a tym samy zwiększamy żywotność farby. Bardzo ważna jest eliminacja kurzu, pleśni, a także wszystkich tłustych plam. Przeczytaj nasz artykuł, aby dowiedzieć się, czym i jak wyczyścić ściany przed malowaniem.
To jak nasze ściany będą wyglądały po remoncie, w dużym stopniu zależy od dokładności, z jaką wyczyścimy je przed przystąpieniem do malowania. Dlatego, aby zapewnić naszym ścianom wysoką jakość powłoki malarskiej, powinniśmy skrupulatnie przeprowadzić ich konserwację we wcześniejszym etapie.
Powszechnie występujące zabrudzenia, takie jak pleśń, grzyby, plamy po butach i błocie, osady z dymu, a także tłuste ślady zmniejszają przyczepność farby do muru. Dlatego, jeśli wcześniej się ich nie pozbędziemy, może się to na nas odbić w postaci obsypujących się fragmentów farby.
Aby remont naszych ścian przyniósł oczekiwane rezultaty, powinniśmy wcześniej dokładnie je wyczyścić. Ściany, na które planujemy nałożyć farbę, powinny być wolne od tłuszczów, kurzów i pajęczyn, a przede wszystkim suche. Do tego nie powinno być na nich dziur, odpadającego tynku, pozostałości starej tapety, ani odchodzącej farby. Niedopuszczalna jest także obecność pleśni i grzybów na ścianach. To wszystko brzmi jak masa pracy do wykonania, dlatego najlepiej rozłożyć sobie czyszczenie na kilka etapów i krok po kroku wyeliminować wszystkie zabrudzenia. W ten sposób zadanie będzie dla nas o wiele prostsze.
Zacznijmy od usunięcia pajęczyn, kurzu i innych miękko przywierających zabrudzeń. Możemy do tego wykorzystać miotełkę do kurzu albo zwykłą suchą ściereczkę. Odkurzamy skrupulatnie całą powierzchnię ściany, a następnie przemywamy ją odrobiną wody z dodatkiem płynu czyszczącego. W ten sposób upewnimy się, że pędzel nie ubrudzi się w trakcie nakładania farby. Następnie pozbywamy się resztek starej powłoki malarskiej. Zrobimy to poprzez namoczenie ich obficie wodą i oddzielenie od ściany szpachelką.
Kolejnym ważnym etapem czyszczenia ścian jest eliminacja pleśni i grzybów. Jest to nieco trudniejszy proces niż usuwanie powierzchownych zabrudzeń. Aby tego dokonać, musimy sięgnąć po preparaty grzybobójcze. Podczas aplikacji specyfików należy dokładnie przestrzegać zaleceń od producenta, gdyż są one toksyczne i mogą nam zaszkodzić. Większość z nich dostępna jest w sprayu, którym powinniśmy spryskać zapleśniałą część ściany. Następnie porządnie szorujemy ścianę i podłogę, a gdy skończymy, po grzybach powinno już nie być śladu.
Może się jednak zdarzyć tak, jeśli pleśń bardzo głęboko wniknęła w powierzchnię, że do usunięcia jej ze ściany niezbędny będzie kontakt ze specjalistą lub skucie tynku. Warto poświęcić na to trochę więcej energii, bo pleśń ma tendencję do nawracania, jeśli nie pozbędziemy się jej wystarczająco dokładnie.
Podczas czyszczenia ścian możemy natknąć się także na trudny do usunięcia problem, w postaci tłustej plamy. Warto mieć na uwadze, że tego typu zabrudzenia nie znikną nawet po nałożeniu kolejnej warstwy farby. Dlatego nim przystąpimy do malowania, powinniśmy się z nimi uporać. W końcu wszyscy chcemy, żeby po remoncie nasze ściany wyglądały świeżo.
Standardowe środki czystości, takie jak płyn do naczyń mogą tutaj nie wystarczyć. Do usunięcia tłustych zabrudzeń ze ściany, potrzebne będzie nam mydło malarskie. Aby pozbyć się zabrudzenia, rozpuszczamy je w wodzie i nakładamy gąbeczką na ścianę, a następnie trzemy tak długo, aż plama zniknie. Pamiętajmy jednak, aby w kontakcie z takimi mocnymi środkami czyszczącymi bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta.
Bardzo ważnym krokiem w trakcie remontu, jest umycie ścian przed malowaniem. W ten sposób poprawiamy jakość powłoki malarskiej, a tym samy zwiększamy żywotność farby. Bardzo ważna jest eliminacja kurzu, pleśni, a także wszystkich tłustych plam. Przeczytaj nasz artykuł, aby dowiedzieć się, czym i jak wyczyścić ściany przed malowaniem.
To jak nasze ściany będą wyglądały po remoncie, w dużym stopniu zależy od dokładności, z jaką wyczyścimy je przed przystąpieniem do malowania. Dlatego, aby zapewnić naszym ścianom wysoką jakość powłoki malarskiej, powinniśmy skrupulatnie przeprowadzić ich konserwację we wcześniejszym etapie.
Powszechnie występujące zabrudzenia, takie jak pleśń, grzyby, plamy po butach i błocie, osady z dymu, a także tłuste ślady zmniejszają przyczepność farby do muru. Dlatego, jeśli wcześniej się ich nie pozbędziemy, może się to na nas odbić w postaci obsypujących się fragmentów farby.
Aby remont naszych ścian przyniósł oczekiwane rezultaty, powinniśmy wcześniej dokładnie je wyczyścić. Ściany, na które planujemy nałożyć farbę, powinny być wolne od tłuszczów, kurzów i pajęczyn, a przede wszystkim suche. Do tego nie powinno być na nich dziur, odpadającego tynku, pozostałości starej tapety, ani odchodzącej farby. Niedopuszczalna jest także obecność pleśni i grzybów na ścianach. To wszystko brzmi jak masa pracy do wykonania, dlatego najlepiej rozłożyć sobie czyszczenie na kilka etapów i krok po kroku wyeliminować wszystkie zabrudzenia. W ten sposób zadanie będzie dla nas o wiele prostsze.
Zacznijmy od usunięcia pajęczyn, kurzu i innych miękko przywierających zabrudzeń. Możemy do tego wykorzystać miotełkę do kurzu albo zwykłą suchą ściereczkę. Odkurzamy skrupulatnie całą powierzchnię ściany, a następnie przemywamy ją odrobiną wody z dodatkiem płynu czyszczącego. W ten sposób upewnimy się, że pędzel nie ubrudzi się w trakcie nakładania farby. Następnie pozbywamy się resztek starej powłoki malarskiej. Zrobimy to poprzez namoczenie ich obficie wodą i oddzielenie od ściany szpachelką.
Kolejnym ważnym etapem czyszczenia ścian jest eliminacja pleśni i grzybów. Jest to nieco trudniejszy proces niż usuwanie powierzchownych zabrudzeń. Aby tego dokonać, musimy sięgnąć po preparaty grzybobójcze. Podczas aplikacji specyfików należy dokładnie przestrzegać zaleceń od producenta, gdyż są one toksyczne i mogą nam zaszkodzić. Większość z nich dostępna jest w sprayu, którym powinniśmy spryskać zapleśniałą część ściany. Następnie porządnie szorujemy ścianę i podłogę, a gdy skończymy, po grzybach powinno już nie być śladu.
Może się jednak zdarzyć tak, jeśli pleśń bardzo głęboko wniknęła w powierzchnię, że do usunięcia jej ze ściany niezbędny będzie kontakt ze specjalistą lub skucie tynku. Warto poświęcić na to trochę więcej energii, bo pleśń ma tendencję do nawracania, jeśli nie pozbędziemy się jej wystarczająco dokładnie.
Podczas czyszczenia ścian możemy natknąć się także na trudny do usunięcia problem, w postaci tłustej plamy. Warto mieć na uwadze, że tego typu zabrudzenia nie znikną nawet po nałożeniu kolejnej warstwy farby. Dlatego nim przystąpimy do malowania, powinniśmy się z nimi uporać. W końcu wszyscy chcemy, żeby po remoncie nasze ściany wyglądały świeżo.
Standardowe środki czystości, takie jak płyn do naczyń mogą tutaj nie wystarczyć. Do usunięcia tłustych zabrudzeń ze ściany, potrzebne będzie nam mydło malarskie. Aby pozbyć się zabrudzenia, rozpuszczamy je w wodzie i nakładamy gąbeczką na ścianę, a następnie trzemy tak długo, aż plama zniknie. Pamiętajmy jednak, aby w kontakcie z takimi mocnymi środkami czyszczącymi bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta.