Domowy kompostownik - Prosty poradnik do kompostowania

  • Kompostowanie ogranicza emisję metanu do atmosfery, niwelując efekt globalnego ocieplenia.
  • Domowy kompost jest wartościowym nawozem bogatym w azot, fosfor i potas.
  • Domowy kompost poprawia strukturę i reguluje balans pH gleby.
  • Do stworzenia najprostszego kompostownika wystarczy zaledwie kilka metrów wolnej przestrzeni na uboczu.
  • Do kompostownika możemy wyrzucać wiele różnych odpadów organicznych, od skórek owocowych i jesiennych liści do skoszonej trawy i torebek po herbacie.
  • Standardowy czas kompostowania odpadów to około 12 miesięcy, ale okres ten można skrócić różnymi sposobami.

Dlaczego warto kompostować?

Kompostowanie to proces biologicznej przemiany odpadów organicznych w kompost, czyli naturalny nawóz, powstały pod wpływem przemian biochemicznych zachodzących w glebie. Jeśli jeszcze nie masz własnego kompostownika, to Twoje odpady organiczne prawdopodobnie lądują na wysypisku śmieci. Tam, podczas rozkładu wydzielają do atmosfery metan, którego rosnąca emisja wzmaga globalne ocieplenie.

Część odpadów organicznych podlega naturalnemu procesowi biodegradacji, który może zostać przeprowadzony, w warunkach gospodarstwa domowego. Organizując własny kompostownik, możesz zapobiec emisji szkodliwego metanu. Ponadto, wyprodukowany w nim kompost może posłużyć za wysokiej jakości nawóz, dzięki któremu Twój ogród zakwitnie nowym życiemKompostowanie to tania i ekologiczna metoda produkowania nawozu, mająca zastosowanie w pielęgnacji wszystkich rodzajów roślin bez ryzyka przedawkowania.

Innymi słowy, kompost to pełnowartościowy pokarm dla zielonych mieszkańców Twojego ogrodu. Zawiera wszystko, czego potrzebują Twoje rośliny, w tym azot, fosfor i potas. Pomoże także wzbogacić strukturę gleby i utrzymać w niej odpowiedni balans pH. Twoje rośliny z pewnością go pokochają!

Jak stworzyć domowy kompostownik?

Najłatwiejszą metodą na rozpoczęcie domowego kompostowania jest usypanie na uboczu naszego ogrodu naturalnej pryzmy ze zgromadzonych odpadów. Od spodu najlepiej wyłożyć ją pociętymi patykami tworząc przestrzeń dla prawidłowej cyrkulacji powietrza.

Nieco bardziej skomplikowana może wydawać się konstrukcja kompostownika otwartego. Ten wariant zbudowany jest z bocznych, niepełnych ścianek ograniczających pryzmę. Przez wydrążone w nich otwory do wnętrza konstrukcji dostaje się tlen pozwalający na prawidłowy przebieg procesu biodegradacji. Otwarte kompostowniki mogą być zmontowane z drewna, palet, betonu, płyt, a nawet z siatki ogrodzeniowej.

Przed zbudowaniem własnego kompostownika dobrze wybierz miejsce. Otóż kompostowanie wymaga określonego poziomu wilgoci, dlatego najlepiej wybrać miejsce zacienione, z dala od przeciągów, aby zawartość zbiornika nie wysychała zbyt szybko. Najlepiej postaw kompostownik bezpośrednio na ziemi. Jeśli nie masz takiej możliwości, spód wyłóż papierem, gałązkami i już uformowanym nawozem. Gdy zaczniesz zapełniać swój kompostownik, będzie trudno go przestawić w inne miejsce. Dlatego, upewnij się, że wybrana przez Ciebie lokalizacja jest wygodna i będziesz mógł bez problemu opróżnić zbiornik w razie potrzeby.

Co można kompostować?

W domu i w ogrodzie produkujemy bardzo dużo różnych odpadów, które nadają się do kompostowania. Od skórek owocowych i jesiennych liści, do skorupek z jajka i torebek po herbacie.

Możemy je podzielić na 2 grupy: zielone i brązowe. Najlepszy kompost uzyskamy, mieszając odpady z obu grup w proporcjach 50/50.

Zielone odpady zawierają dużo azotu. Rozkładają się w krótkim czasie i pomagają utrzymać wilgoć w kompostowniku. Zaliczają się do nich między innymi:

  • Skórki z owoców i warzyw,
  • Torebki po herbacie,
  • Ziarna kawy,
  • Liście, skoszona trawa,
  • Młode chwasty,
  • Ścięte kwiaty.

Odpady z grupy brązowej są bogate w węgiel. Rozkładają się powoli i nadają kompostowi odpowiednią strukturę, stwarzając w jego wnętrzu przestrzenie powietrzne, odpowiedzialne za właściwą cyrkulację gazów. Brązowe odpady to na przykład:

  • Słoma i siano,
  • Skorupki od jajek,
  • Zawartość odkurzacza,
  • Zgniecione przedmioty wykonane z tektury (pudełka po jajkach, rolki od papieru toaletowego, rozdrobnione listy, koperty bez plastikowych elementów),
  • Igliwia,

Czego nie można kompostować?

Chcąc zadbać o prawidłowy przebieg rozkładu naszych odpadów, trzeba pamiętać, że pewne rzeczy nie powinny trafiać do kompostownika.

W pierwszej kolejności warto wymienić mięso i nabiał oraz gotowane warzywa, które mogą przyciągać dzikie gryzonie swoim zapachem. Do kompostownika lepiej nie wrzucać także pozostałości po cytrusach ani spalonego węgla. Nie jest zalecane również kompostowanie zwierzęcych odchodów i żwirku dla kota.

Bardzo ważne jest, aby tylko odpowiednie odpady trafiały od kompostownika. Wszystkie pozostałe artykuły najlepiej jest utylizować zgodnie ze standardową procedurą przewidzianą dla zwykłych śmieci.

Kompostowanie wymaga czasu…

Kompost będzie gotowy do użytku w ogrodzie po upływie około 12 miesięcy. Tutaj należy wykazać się cierpliwością i pozwolić naturze robić swoje.

Aby przyspieszyć proces biodegradacji, pomyśl o rozdrobnieniu odpadów przed wrzuceniem do kompostownika. Gdy kompostujesz coś suchego (np. trawę), dobrym pomysłem byłoby uprzednie zmoczenie jej dla zachowania odpowiedniej wilgotności. Regularnie dokładaj do swojego kompostu i przerzucaj jego warstwy od czasu do czasu, żeby poprawić cyrkulację powietrza.

Krótszy czas kompostowania można uzyskać, dodając składniki takie jak trawapokrzywa lub żywokost. Przyspieszające działanie dla procesu będzie też miało uzupełnienie mieszanki kompostowej obornikiem kurzyminnym gotowym kompostem, albo nawozem azotowym. Dostępne są także specjalne aktywatory kompostowe zawierające mikroorganizmy, które mają właściwości stymulujące biodegradację odpadów.

Po czym poznać, że kompost jest gotowy do użycia?

Gdy mieszanka kompostowa zamieni się w ciemny, kruchy materiał i zacznie przypominać wilgotną, gęstą warstwę gleby będzie to oznaczało, że natura wykonała swoje zadanie. Od gotowego nawozu będzie unosił się także świeży, ziemisty aromat.

Otwórz klapę u spodu konstrukcji i widłami lub łopatką ogrodową wygarnij świeży nawóz do wiaderka. Nie przejmuj się, jeśli jego wygląd będzie różnił się od nawozu sklepowego lub zobaczysz w nim nieprzetworzone fragmenty odpadów jak np. odłamki skorupki od jajek. Taki jego urok, bo w końcu to produkt domowej roboty. Większe, nieprzetworzone grudki zwyczajnie wrzuć z powrotem do pojemnika na kolejny rok. Pełnowartościowa odżywka dla Twoich kwiatków jest już gotowa.